Miłośnicy języka hiszpańskiego z wizytą w Andaluzji

Andaluzja, to region Hiszpanii znany z flamenco, dobrej kuchni, sjesty oraz słońca. Klimat śródziemnomorski sprzyja nauce w spokojnym rytmie, bez zbędnego stresu i pośpiechu, a przerwy,  kontemplowaniu sztuki i tutejszej przyrody. Szkoła języka hiszpańskiego, do której udała się dwudziestoosobowa grupa uczniów VILO, nosi nazwę „La playa” i jak sama nazwa wskazuje,
mieści się tuż przy plaży. Każdy uczeń, gdy tylko znuży się nauką, podnosząc wzrok znad książki, natknie się na kojący błękit Morza Śródziemnego. Obietnica spędzenia popołudnia na plaży wyda się kusząca, a jednocześnie zachęci do ukończenia ćwiczeń z czasownikami ser i estar, które nagle przestaną być takie straszne.

Jedzenie, przygotowane specjalnie dla nas w pobliskim chiringuito, smakuje wybornie, mimo, że nie wszyscy przepadają za jamón serrano czy sałatką warzywną. Kelner obsługuje nas z niezwykłą atencją, a szef kuchni sprawdza czy wszystko nam odpowiada. Zawsze uśmiechnięci i uprzejmi czekają na nas z obiadem i kolacją przy długim stole, nakrytym specjalnie dla nas, przy którym biesiadujemy, zupełnie jak prawdziwi Hiszpanie. Dodatkową atrakcją podczas posiłków jest to,
że każdy może sprawdzić swoje umiejętności zamawiając dania i napoje po hiszpańsku.

Nie tylko uczymy się, jemy i odpoczywamy, ale także zwiedzamy. Malaga to miasto portowe, do którego przypływają ogromne statki, które codziennie podziwiamy. Góry Betyckie z jednej strony, Morze Śródziemne z drugiej, a nad miastem wznosi się Alcazaba i Zamek Gibralfaro. Kontemplujemy krajobraz skąpany w słońcu. U stóp zamku znajdujemy ruiny Teatru Rzymskiego. Chodzimy uliczkami odkrywając place, kościoły i muzea. Jedno szczególnie nas zainteresowało.
To w tym mieście urodził się słynny malarz Pablo Picasso. Oglądamy jego dzieła zgromadzone
w pięknym, typowym andaluzyjskim domu z patio. Wchodzimy też do ogromnej katedry w której właśnie trwa koncert chóru. Zachwyceni tym co słyszymy i widzimy, zostajemy tam na dłuższą chwilę. Po duchowej strawie, czas na posiłek. Jemy kolację w typowym barze tapas.

Gwóźdź programu to wizyta w Granadzie i zwiedzanie słynnej Alhambry, twierdzy mauretańskich kalifów. Ta niezwykła budowla oraz jej historia urzeka nas. Wdychamy klimat tego zaczarowanego miejsca i robimy tysiące zdjęć.

Odwiedzamy także miasteczko Rincón de la Victoria, w którym znajduje się Cueva del Tesoro Jaskinia Skarbów. Jest to jedyna znana jaskinia w Europie (i jedna z trzech na świecie), która w całości powstała pod wodą. Docieramy tam pieszo, nadmorskim deptakiem w pełnym słońcu.

Na zakończenie kursu, otrzymujemy dyplomy potwierdzające szlifowanie języka hiszpańskiego. Nasi hiszpańscy nauczyciele kierują do nas miłe słowa i obdarzają nas mnóstwem komplementów odnośnie naszego zaangażowania na lekcjach, zainteresowania poruszanymi tematami oraz błyskawicznym tempem przyswajania wiedzy. Pozostaje wierzyć, że zostaniemy docenieni także po powrocie

Wyjazd odbył się w terminie 29 września – 6 października 2018 roku i na długo pozostanie
w naszych wspomnieniach

Edyta Buksa, Julia Stolarska, Ewa Łapińska, Katarzyna Bukowska, Anna Cieśla, Natalia Styczeń, Liwia Kapelko, Antonii Szkółka, Zuzanna Ślęzok, Michał Rutkowski, Olaf Krejcza, Jan Porębski, Olga Jeleń, Maria Półtorak, Damian Pelc, Szymon Mazgaj, Iwo Kwieciński, Aleksandra Kowalska, Natalia Czyszczoń, Kornelia Susz oraz Anna Kwiecińska – Chmiel i Małgorzata Dorosz