„Człowiek ma w głowie te obrazy(…) Dziękujcie Najwyższemu za pokój w naszej Ojczyźnie.”
Jakże cenne słowa wypowiedziane przez niezwykłą kobietę, która przeszła piekło, jakim była II wojna światowa, i którego my, żyjący w czasach dobrobytu, nie możemy sobie wyobrazić. Pani Anna Duszkiewicz była sanitariuszką i łączniczką Armii Krajowej, z którą mieliśmy okazję się spotkać oraz posłuchać wspomnień „z pierwszej ręki”. W spotkaniu uczestniczyć mogliśmy dzięki inicjatywie pani prof. Justyny Korpak, współpracującej z Sekcją Antropologii Historycznej Koła Naukowego Historyków Studentów Uniwersytetu Jagiellońskiego – organizatorem wydarzenia.
Jestem pewna, że kiedy pani Ania wzięła mikrofon i wypowiedziała do niego pierwsze słowa historii swojego życia, zdążyła skraść serce każdej osobie siedzącej na sali. Byliśmy zasłuchani w opowieść o czasach, które mało kto chce wspominać. Mimo to, pani Duszkiewicz opowiadała nie pomijając żadnych szczegółów oraz cierpliwie i niezwykle miło (z dozą humoru) odpowiadała na zadawane pytania. Dowiedzieliśmy się jak wyglądało jej życie przed i po powstaniu oraz jak przebiegała sama walka.
Na wydarzeniu pojawiło się ponad czterdziestu uczniów naszego liceum oraz nauczyciele, tj. pan prof. Piotr Rubacha i pani prof. Justyna Korpak. Gorąco zachęcamy do brania udziału w takich spotkaniach. Są one niezwykle cenne, ponieważ ludzi takich jak pani Anna Duszkiewicz jest coraz mniej, a więc wypowiadane przez nich słowa są na miarę złota.