Obóz naukowo – sportowy kl. 2d oczami uczniów …

Nasza wycieczka zaczęła się około 6:00 rano, kiedy w 30 uczniowskich domach wybrzmiał dźwięk budzika. Szybkie śniadanie, poranna toaleta, wrzucić ostatnie rzeczy do walizki i w drogę do Galerii Kazimierz.

Autokar wyruszył planowo o 7;45 pełen, bagaży, uśmiechów i uczniowskich nadziei na zdanie matematyki przynajmniej pozytywnie.

Zaraz po przyjeździe (jak na uczniów mat-fizu przystało) wszyscy chętnie udali się na godzinę matematyki, a potem na następną… No i może jeszcze jedną. Pogoda nas nie rozpieszczała, ale mimo to dzielnie rysowaliśmy wykres za wykresem. Nie mogło zabraknąć tez aktywności fizycznej – w przerwach pomiędzy zajęciami z Profesorem Gurdkiem i posiłkami z zapałem uczestniczyliśmy w grach zespołowych czy siłowni. Pani Włodarczyk zadbała o to,  aby zarówno umysł jak i ciało były w formie.

Po ośmiogodzinnym śnie, nastał drugi dzień i kolejna przygoda z matematyką! Kolorowe długopisy w dłoń, zeszyty pod pachę, herbata do drugiej ręki. Przyszedł czas na kolejne godziny spędzone w sali konferencyjnej i spotkanie z przekształceniami funkcji. Możecie pomyśleć, że po 6 godzinach matematyki uczniowie będą mieli dość, ale nie znacie 2d. Z sympatii do Profesora oraz zamiłowania do nauki, nawet wolny czas spędzaliśmy na konsultacjach i wspólnym robieniu zadań z planimetrii.

Nasz wyjazd zakończył trzyczęściowy sprawdzian, który jak możecie się spodziewać wszyscy napisali śpiewająco ;)… A przynajmniej na miarę swoich możliwości! Po trzygodzinnym wysiłku czekał na nas ciepły obiad, a zaraz po nim niestety powrót do szarej rzeczywistości…

Z pewnością cała klasa 2d będzie długo wspominać wyjazd do Zakrzowa.

Reportaż przygotowała Małgosia Pawlik.

Rajd Złota Ojcowska Jesień – 11.10.2019 r.

Rajd Złota Ojcowska Jesień odbył się 11 października 2019.

Z naszej szkoły wzięła udział liczna reprezentacja z klas 1a1,1b, 1B, 2a1, 2b1,2b2, 3a1, 3a2, 3b, 3c.

Szkoła drużynowo zdobyła II miejsce.

Wycieczka integracyjna klasy 1Ap – 8.10.2019 r.

W dniu 8 października 2019 odbyła się wycieczka integracyjna klasy 1Ap pod opieką p.prof. Piotra Rubachy p. prof. Sławomira Kubasa oraz p.prof. Anny Moskały.

Na zdjęciach również piesek, który towarzyszył grupie podczas gry miejskiej w Lanckoronie.

Spacer po Kazimierzu klasy 1c – 7.10.2019

7.10.2019 klasa 1c udała się na spacer z przewodnikiem po żydowskiej części dzielnicy Kazimierz, aby choć trochę poznać okolice, w których przyjdzie jej spędzać większość czasu w ciągu najbliższych trzech lat i aby w przyszłości nie było problemu „Gdzie jest róg ulicy Dajwór i Miodowej?”… W czasie przechadzki odwiedziliśmy Starą Synagogę, gdzie otrzymaliśmy sporą dawkę wiedzy historycznej na temat miasta Kazimierz, narodu żydowskiego oraz jego kultury, zwyczajów i tradycji, a także ulicę Szeroką i Józefa, gdzie poznaliśmy historie niektórych budynków. Mijając liczne restauracje i kawiarnie dowiedzieliśmy się co jest koszerne, a co trefne. Na koniec pani przewodnik przygotowała dla nas grę miejską, podczas której szukaliśmy menor, mezuz, mykwy i macew…Brzmi tajemniczo? W takim razie najwyższy czas zgłębić tajemnice krakowskiego Kazimierza. A na koniec – ponieważ nasza wycieczka odbywała się w pierwszym tygodniu nowego 5780 roku  wg kalendarza żydowskiego i w przeddzień święta Jom Kipur – tradycyjne życzenia dla całej szkolnej społeczności „Abyśmy byli zapisani na dobry rok”!

Kurs języka hiszpańskiego w Salamance – 5.10-12.10.2019

5 października bieżącego roku, wyruszyliśmy na kurs języka hiszpańskiego do Hiszpanii, do samej Salamanki, miasta wpisanego na listę dziedzictwa kulturowego Unesco i miasta, które może się poszczycić najstarszym uniwersytetem w Hiszpanii.

Byliśmy liczną, 29 osobową reprezentacją naszej szkoły, z aż 11 klas, zarówno drugich jak i trzecich. O 20.30 wystartowaliśmy z lotniska w Balicach, aby około północy znaleźć się w Madrycie, skąd dojechaliśmy autokarem do Salamanki. Tam czekały na nas rodziny, u których mieszkaliśmy przez cały tydzień naszego pobytu. Pierwszy dzień spędziliśmy na wycieczce w Segowii – miasta słynącego z idealnie zachowanego akweduktu z czasów rzymskich i pięknego zamku królewskiego, El Alcázar de Segovia. Zatrzymaliśmy się na chwilę obok miasteczka Ávila, gdzie mogliśmy delektować się cudownym widokiem tego średniowiecznego miasta.

W poniedziałek rano rozpoczęły się zajęcia w szkole języka hiszpańskiego MESTER. Każdego dnia mieliśmy zajęcia z gramatyki i czas na konwersacje. Mieliśmy kilku nauczycieli, wszystkich zawsze mówiących do nas jedynie po hiszpańsku. Po południu odbywały się inne zajęcia w języku hiszpańskim – wykład z historii i sztuki Hiszpanii, zwiedzanie miasta – w tym licznych muzeów, kurs salsy, lekcja kulinarna czy gra miejska. To był naprawdę cudowny tydzień, przepełniony nauką i dobrą zabawą w prawdziwie hiszpańskim stylu! Dziękujemy nauczycielom za perfekcyjną organizację, a szkole Mester za miłe przyjęcie.

Szymon Jarosz 2e

Wolontariusze VI LO dla Hospicjum św. Łazarza w Krakowie

W dniu 02.10.2019r uczniowie VI LO  wzięli udział, w przeprowadzanej cyklicznie akcji, na rzecz potrzebujących z Hospicjum św. Łazarza w Krakowie. Akcję  rozpoczęliśmy kwestowaniem, tym razem na ul. Floriańskiej i Szpitalnej.  Zbiórka zakończyła się symbolicznym Marszem Nadziei, przez Rynek Krakowski i sadzeniem żonkili na ul. Franciszkańskiej 3.

Wszystkim wolontariuszom „szóstki” dziękujemy za wzorową postawę i zaangażowanie.

Opiekunowie:

Agnieszka Kudyba, Magdalena Włodarczyk

Klasa 1c podążająca „Śladami Legionów” – 30.09.2019 r.

Dnia 30 września, od razu po lekcjach, klasa Ic zebrała się przy wejściu do szkoły, aby wyruszyć na grę terenową “Śladami Legionów”. Uczniowie podzielili się na grupki, co oczywiście nie odbyło się bezproblemowo, bo jak to już przystało na klasę artystyczną, osoby spóźnione napływały falami.

Już w swoich odpowiednich zespołach uczniowie wybrali liderów – te osoby miały wykonać arcytrudne zadanie, któremu sam Herakles nie dałby rady… Musieli odebrać stos kartek i przynieść go do swoich grup, najlepiej, gdyby dotarł nierozsypany, ale to tylko w scenariuszu idealnym. W tej starcie papieru znajdowały się materiały do gry terenowej: mapa (rzadki widok w tych czasach), informacje o wybranych stacjach i puste kratki do uzupełnienia hasłem.

I tak wyekwipowana młodzież ruszyła w dziki teren Kazimierza, czyli od szkoły do przystanku tramwajowego, bo właśnie tym środkiem transportu wszyscy przedostali się na rynek. W komunikacji miejskiej nikt się nie zgubił (przynajmniej z tego co wiem), ale jeśli ktoś jednak w tym tramwaju został to tylko pozazdrościć, bo na zewnątrz wycieczkę dopadła brutalna pogoda. Wiatr, chłód, a już na rynku – deszcz. Parasolki był powyginane, a szaliki na szyje zarzucane.

Po objaśnieniu wszystkich zasad i jak gra będzie wyglądać, rozpoczęły się łowy tabliczek pamiątkowych. Do pierwszej, na wieży ratuszowej, wszyscy dotarli bez problemu – przecież to rynek, tu nawet amerykański turysta się odnajdzie. Z następną było już trochę ciężej – dojście na Jagiellońską 9 zawierało trochę krzyczenia przez cały Kraków, żeby wspomóc zagubionych.

Podróż do reszty stacji przebiegała bezproblemowo i rodziła interesujące konwersację o postaciach historycznych, miejscach pochówki i historycznych zauroczeniach.
Na Garncarskiej uczniowie zrobili sobie pamiątkowe zdjęcie z pomnikiem Piłsudskiego, ale jego na tym zdjęciu ledwo widać.

To zdjęcie uchwyciło ostatnie momenty, przed pełnym zmoknięciem licealistów. Zaczęło padać, jakby miała nadejść apokalipsa. Mało kto miał przeciwdeszczowe ubrania (pomimo ostrzeżeń i porad nauczycielek, aby takie ze sobą wziąć) i jeszcze mnie osób miało sprawne parasole. Ludzie biegali, krzyczeli, płakali, ale vilowicze maszerowali dzielnie, jeśli dzielnie oznacza też krzycząc i płacząc. Przytuleni pod parasolami, zmarznięci, przemoknięci nastolatkowie poczuli prawdziwy klimat tamtych czasów i wojny.

Kiedy już deszcz przestał, to głód nastał. Gdzie się uczniowie nie oglądnęli, to jakaś restauracja kusiła tanim, ciepłym obiadem. Ale oni, niezłamani, nie dali się pokusom i dotarli do końca pod Muzeum Narodowe. Tam uzupełnili te puste kratki i odkryli hasło, które brzmiało…. No właśnie. Hasła…. nikt nie pamięta. Ale czy ono było naprawdę tak ważne? Nie. W słowach jednego z uczniów: “Nie liczy się nagroda, tylko przyjaciele, których się po drodze zdobyło”. A moim zdaniem, zdobyliśmy jednego całkiem fajnego, przyjaciela – Józefa Piłsudskiego.

Opiekunowie: mgr Justyna Korpak, dr Joanna Kuchta

SPOTKANIE NAUCZYCIELI JĘZYKA ANGIELSKIEGO W REZYDENCJI KONSULA GENERALNEGO USA

30 września 2019 roku w rezydencji Konsula Generalnego Stanów Zjednoczonych, dr. Patricka T. Slowinskiego, odbył się bankiet dla nauczycieli języka angielskiego z Polski Południowej. Gospodarzowi towarzyszyła Pani Konsul ds. Prasy i Kultury, Amy Steinmann. Tematem przewodnim spotkania była 15. rocznica publikacji magazynu „Zoom in on America”. Wśród gości, pomiędzy przedstawicielami rozmaitych szkół i uczelni wyższych, była prof. Agnieszka Batko. Jak co roku, przyjęcie stworzyło możliwość wymiany doświadczeń związanych z nauczaniem języka angielskiego, podtrzymania i nawiązania kontaktów oraz promocji VI LO. Na zdjęciu:  Konsul Generalny USA, dr. Patrick T. Slowinski.

Wycieczka integracyjna klasy 1 E – 26-27.09.2019

Dniach 26-27 września klasa 1 E wyruszyła na wycieczkę integracyjną w polskie Tatry. Pierwszego dnia w dobrych humorach wyruszyliśmy na pieszą wędrówkę. Pod okiem pani przewodnik, z zakopiańskich Kuźnic rozpoczęła się nasza trasa. Po długiej wędrówce dotarliśmy do Polany Kalatówki, gdzie znajduję się specyficzny jak na nasze góry, hotel górski w stylu tyrolskim. Po krótkim odpoczynku ruszyliśmy dalej i po chwili doszliśmy do Hali Kondratowej, gdzie naszym oczom ukazało się najmniejsze tatrzańskie schronisko. Zadowoleni z siebie zeszliśmy na dół i udaliśmy się do naszego ośrodka, znajdującego się w Murzasichle. Następnie urządziliśmy sobie pieczenie kiełbasek oraz sesje zdjęciową na tle majestatycznych szczytów Kasprowego Wierchu oraz Giewontu. Wieczór zakończyliśmy wspólną grą w mafię, karty a także kibicując biało-czerwonym w meczu ze Słowenią na mistrzostwach Europy w siatkówkę.

Rankiem następnego dnia, wypoczęci rywalizowaliśmy w dwa ognie a także w przeciąganie liny. Na zakończenie wycieczki klasa udała się na pobliski punkt widokowy z którego mogliśmy mieliśmy cudowny widok na góry. Podróż powrotna, jak przystało na klasę artystyczną była śpiewająca.

Opiekunowie: mgr Tomasz Grandys, mgr Justyna Korpak, ks. Tomasz Szymaszek

WRZESIEŃ Z UCZNIAMI Z BAD-NEUENAHR AHRWEILER

Od dwóch lat VI LO ma ogromną przyjemność współpracowania z partnerską szkołą w Bad – Neuenahr Ahrweiler. Zaraz na początku września gościliśmy w Krakowie 14 uczniów oraz ich opiekunów z Peter Joerres Gymnsium. Program w Polsce obejmował między innymi zwiedzanie Starego Miasta, Oświęcimia oraz Wieliczki.
Zaledwie kilka dni później to my spakowaliśmy swoje walizki i polecieliśmy do malowniczego miasteczka niedaleko Kolonii. Piękna pogoda, rzeka i szkoła położona w  parku. Czy można lepiej? W trakcie tygodniowego pobytu zobaczyliśmy Bonn, Kolonię oraz Koblencję. Mieliśmy okazję zwiedzać również tamtejszą rozgłośnie telewizyjną WDR, poznając niejako „od kuchni”. tricki radiowe i telewizyjne. Coś co zrobiło na nas ogromne wrażenie to coroczny, tradycyjny koncert szkolnego Big Bandu! To wielka uroczystość dla szkolnej społeczności, ale i mieszkańców miasteczka. To był kawał świetnej roboty i wspaniałej muzyki!
Niestety wszystko co dobre szybko się kończy i czas wracać już do naszych szkolnych murów. Jednak widzimy się za rok!!