Wymiana z Belgią – pobyt w Belgii
17 kwietnia 2018 roku przyszedł czas na nas, wyruszyliśmy do Liege. Pierwszego dnia uczniowie pokazali nam szkołę. Poczęstowano nas wspaniałym obiadem, mieliśmy okazję spróbować sławnych belgijskich frytek i pulpetów, na które nawet dostaliśmy tajny przepis. Uczestniczyliśmy też w lekcji języka hiszpańskiego, na której świetnie bawiliśmy się.
W środę udaliśmy się na spacer po Liege. To piękne studenckie miasteczko położone bardzo blisko Brukseli. Okazały dworzec główny zrobił na wszystkich wrażenie, a Kościół św. Jakuba pokazała nam przemiła pani przewodnik. Wieczorem spotkaliśmy się w mniejszych grupach, by poznać i zasmakować życia Belgów w naszym wieku.
Czwartek to wizyta w stolicy europejskiej – Brukseli. To miasto murali, street artu i nowoczesności. Oprócz najważniejszych zabytków i obowiązkowych przystanków takich jak Manneken – Pis, zwiedziliśmy również Muzeum Komiksu. Dowiedzieliśmy się, że nasi belgijscy przyjaciele od małego czytają różnego rodzaju komiksy i, że jest to dla nich bardzo ważna sprawa. Spróbowaliśmy też wyśmienitej belgijskiej czekolady. Podróż do Brukseli i z powrotem odbyliśmy pociągiem, przy okazji mieliśmy możliwość obejrzenia wspomnianego już dworca w Liege, jak i tego w Brukseli.
20 kwietnia zwiedzaliśmy muzeum Kaserne Dossin upamiętniające ofiary drugiej wojny światowej. Tak jak we wszystkich innych zwiedzanych przez nas miejscach mogliśmy wybrać wizytę w języku angielskim lub francuskim. Wieczorem nasi belgijscy korespondenci zorganizowali dla nas przyjęcie w okazałym ogrodzie jednej z uczestniczek wymiany. Była to szansa na zacieśnienie kontaktów oraz oczywiście ćwiczenie swoich zdolności językowych.
W sobotę mogliśmy trochę dłużej pospać. Niektórzy udali się na łyżwy (lodowisko znajdowało się w centrum handlowym), inni grali w laserowego paintballa. Jeszcze inni udali się ze swoimi korespondentami np. na biwak harcerski. Wieczorem spotkaliśmy się wszyscy w szkole i mieliśmy okazję obejrzeć spektakl sztuki zarówno uczniów, jak i nauczycieli z okazji tygodnia teatralnego, który właśnie miał miejsce w Liege.
W niedzielę rano udaliśmy się na spacer targiem La Batte. Później to nasi korespondenci organizowali nam dzień.
Poniedziałek to dzień wyjazdu, nad ranem zebraliśmy się na szkolnym parkingu i wyruszyliśmy na lotnisko.
Wymiana z Belgią – pobyt w Krakowie
W dniach od 21 do 27 marca 2018 roku mieliśmy przyjemność gościć grupę 15 Belgów z pod belgijskiego Liege wraz z ich przemiłymi profesorami. Opiekunami wymiany ze strony polskiej były niezastąpione p. prof. Lichoń i p. prof. Szczepankiewicz.
Przylecieli do nas w środę popołudniu i od razu z lotniska przybyli do szkoły. Przywitaliśmy ich przekąskami i oprowadziliśmy po naszym liceum wtrącając gdzieniegdzie historię zarówno budynku szkoły jak i Kazimierza.
Czwartek rozpoczęliśmy poranną zbiórką pod Wawelem. Belgowie zwiedzili m.in. zamek królewski, kościół Mariacki i Barbakan. Po wycieczce wstąpili na lekcję języka angielskiego z niezawodną p. prof. Pacyną, dzięki której Polacy i Belgowie mogli się zintegrować i dowiedzieć trochę więcej o swoich krajach.
W piątek spotkaliśmy się pod szkołą z samego rana, bo już o godzinie 6. Belgowie odwiedzili w tym dniu Obóz Koncentracyjny w Oświęcimiu, później udali się na zwiedzanie naszej żydowskiej dzielnicy Kazimierz wraz z muzeum Schindlera.
Sobotę spędziliśmy wraz z Belgami w Zakopanem, gdzie oglądaliśmy m.in. pierwszy zakopiański kościół i cmentarz na Pękowym Brzyzku. Zjedliśmy tradycyjny polski obiad w „Żabim dworze” i wjechaliśmy kolejką na Gubałówkę. Pogoda zdecydowanie nam dopisała, zdjęcia z tej wycieczki są wyjątkowo piękne.
Niedzielę Belgowie spędzili w polskich rodzinach, wiele z nas wybrało się wspólnie na kręgle, inni spędzali czas w gronie rodzinnym. Pokazaliśmy gościom jak spędzamy w Polsce wolny czas i jakie mamy zwyczaje w naszych domach.
W poniedziałek Belgowie mieli jeszcze jedną okazję by wziąć udział w zajęciach z p. prof. M. Muszką, a później pojechali do Kopalni Soli w Wieliczce. Byli pod ogromnym wrażeniem piękna sali reprezentacyjnej, tej ze wspaniałymi żyrandolami. Goście zjedli obiad pod ziemią, co było dla nich dodatkową atrakcją.
Pożegnaliśmy się we wtorek, wcześnie rano Belgowie wylecieli do swojego kraju pozostawiając niedosyt po swej krótkiej wizycie.
Codziennie po wycieczkach młodzież polska spędzała czas z gośćmi, płynął on na rozmowach i wymianach poglądów i wrażeń. Dzieliliśmy się zwyczajami, muzyką i uczyliśmy się wzajemnie swoich języków. Już w połowie kwietnia lecimy do naszych przyjaciół i mamy nadzieję przywieźć z Belgii równie piękne wspomnienia, jak te, z którymi pozostaliśmy po wizycie młodzieży belgijskiej w naszych domach.